Jestem starszym facetem (57)i zawsze byłem typem uległego człowieka od jakiegoś czasu mieszkam w Anglii i w końcu się odważyłem na zarejestrowanie na miejscowe forum bdsm. Od razu posypały się propozycje i to od samych młodych dziewcząt po przeglądnięciu wielu ofert wybrałem dziewczynę mieszkającą parę domów dalej. Nie mówię zbyt dobrze po angielsku ale ona stwierdziła że język nie jest najważniejszy bo ona pokaże mi co i jak. Więc się zgodziłem przyszła do mnie związała mnie zasłoniła oczy zakneblowała i zaczęła mnie okładać. najpierw po tyłku potem po udach z tyłu i od środka i to jakimś pejczem. teraz mam tyłek i uda całe sine i w strupach bo z przecinała mi skórę.Jak się już zmęczyła to mnie oswobodziła i powiedziała że na początek wystarczy i za kilka dni znowu się mną zajmie. Nie wiem co robić nie spodziewałem się czegoś takiego a nie mam wyjścia bo wie gdzie mieszkam i nie mam jej jak unikać a boję się jaj nie wpuszczać do domu bo dopiero by się wściekła. Znacie może jakieś sposoby na przyspieszenie gojenia ran po takim laniu ?

Po pierwsze to poszukaj sobie kogoś kto mówi w Twoim ojczystym języku i zanim zaczniesz się spotykać z kimkolwiek to DUUUUUŻO poczytaj o początkach w BDSM i na czym to się w ogóle opiera. Poproś kogoś, żeby wytłumaczył tej kobiecie, że nie chcesz się z nią spotykać i że to nie jest to czego szukasz (albo jak nie chcesz nikogo prosić to poproś kogoś z sieci żeby napisał Ci kartke z takimi informacjami po angielsku i jej ją pokażesz). A jak nie będzie się chciała odczepić to zadzwoń na policję i tyle. Przemoc to przemoc.

Właśnie się zastanawiałem jak się jej pozbyć tylko z tą policją to trochę wstyd. Napiszę do niej na maila przez translator może się odczepi. Od wczoraj czytam o bdsm i widzę że może być fajnie tylko ja mam pecha że trafiłem na taką sadystkę.

Nie ma nic wstydliwego w doniesieniu na kogoś, kto bezmyślnie krzywdzi innych. Pomyśl sobie że ona może w ten sam sposób skrzywdzić kogoś innego.

Teraz to już bez znaczenia. Na maila odpisała mi tylko że pies nie wypiera pana. Po południu przyszła do mnie z facetem,weszli od ogrodu przez kuchnie nawet nie miałam jak zaprotestować i co ze mną wyprawiali to aż wstyd pisać na koniec wypaliła mi jakiś znak na pośladku tylko nie wiem co bo mam tak zmasakrowany tyłek że nie widać. Dopiero niedawno doszedłem do siebie i zawiadomiłem specjalną komórkę która zajmuje się przemocą seksualną już jadą do mnie.Dzięki bogu mają tam i polaków tok że z dogadaniem nie ma problemu.